niedziela, 20 grudnia 2015

CICHA NOC, ŚMIERCI NOC 3: PRZYGOTUJ SIĘ NA NAJGORSZE / SILENT NIGHT, DEADLY NIGHT 3: BETTER WATCH OUT! (1989)



reżyseria - Monte Hellman
scenariusz - Rex Weiner
obsada - Samantha Scully, Bill Moseley, Eric DaRe, Laura Harring, Richard Beymer, Elizabeth Hoffman, Robert Culp, Richard C. Adams
kraj produkcji - USA
światowa premiera - 17 listopada 1989
źródło - dvd (Lions Gate, USA)

   Dość zaskakujące jest to, że po porażce jaką była druga część slashera Cicha noc, śmierci noc ktoś jeszcze raz (i nie ostatni) chciał się podjąć kontynuacji serii. Na reżysera kolejnego sequela producenci wybrali Monte Hellmana, który dokładnie 30 lat wcześniej zadebiutował horrorem Beast from Haunted Cave wyprodukowanym przez brata Rogera Cormana, Gene'a. Nim ruszyły zdjęcia do trzeciej części Cichej nocy... Hellman wyraził niezadowolenie ze scenariusza autorstwa S.J Smitha i producenta filmu, Arthura Gorsona. Za przyzwoleniem tego drugiego zatrudnił Rexa Weinera, by ten napisał nowy scenariusz kontynuujący wątek Ricky'ego Caldwella, który miał to niby zginąć w poprzedniej części, a dzięki pomysłowości twórców jeszcze raz zagościł, tym razem już tylko na małym ekranie. Przeznaczony bezpośrednio na rynek video horror nie spotkał się z dobrymi opiniami, acz można zauważyć tu malutki postęp w stosunku do poprzedniej części, której niemal połowę czasu ekranowego zapełniały retrospekcje z fragmentami najlepszych scen z oryginału.



   Postrzelony przez policjantów Ricky Caldwell od sześciu lat leży w śpiączce i jedyną osobą, która może mu pomóc wyjść z tego stanu jest niewidoma jasnowidz Laura Anderson. Taką ma przynajmniej nadzieję doktor Newbury, dzięki któremu zrekonstruowano mózg mordercy. W dzień Wigilii zmęczona sesją dziewczyna zamierza przestać brać udział w eksperymencie, na co Newbury nie chce się zgodzić. Proponuje, by odłożyli ważne decyzje na czas, kiedy Laura wróci ze świątecznej wizyty u babci, do której zawieźć ma ją brat ze swą nową sympatią. Tymczasem Ricky budzi się w końcu ze śpiączki, zabija dwóch pracowników szpitala i rusza śladem Laury. Dzięki mentalnej więzi powstałej wskutek poczynań doktora Newbury'ego Ricky "podsłuchuje" słowa dziewczyny i poznaje cel jej podróży, dzięki czemu zjawia się pierwszy w domu pani Anderson. Takiego gościa Laura na pewno nie spodziewa się zastać u swej babci.


   Cicha noc, śmierci noc 3: Przygotuj się na najgorsze znacznie różni się od pierwszych dwóch części serii. Wydarzeń nie oglądamy już z perspektywy maniakalnego mordercy, a protagonistką uczyniono osobę mającą nadzwyczajne zdolności umysłu, co mogło być próbą wykorzystania popularności filmów z serii Koszmar z ulicy Wiązów i siódmej części Piątku trzynastego. Niestety niezwykłe umiejętności Laury nie znajdują swego zastosowania w praktyce. Gdy nasza bohaterka będzie zmuszona zmierzyć się ze zmartwychwstałym w cudowny sposób Rickym., jedynym, co przyjdzie jej do głowy, by wyrównać swe szanse w nierównej z nim walce, będzie rozbicie żarówki w piwnicy. I tak kończy się na tym, że jedyną zaletą posiadanych przez Laurę zdolności jest możliwość poznania koszmarów dręczących Ricky'ego, którymi okazują się znowu dzieje jego starszego brata. Twórcy drugiego sequela uparcie powtarzają błąd swych poprzedników i każą pamiętać Ricky'emu wydarzenia, których nie był świadkiem. Sami zapomnieli, że ten nie "zginął" w drugiej części od postrzału w głowę.


   Patrząc na Ricky'ego w Przygotuj się na najgorsze możemy sobie zadawać pytanie, gdzie jest ten żywiołowy, wręcz nadpobudliwy młodzieniec, który był jedną z niewielu zalet poprzedniej części. Nie dość, że Erica Freemana zastąpił nie przypominający go wcale (to już standard w tej serii) Bill Moseley, to jeszcze uczyniono z Ricky'ego  niemrawe monstrum, którego mózg ochrania jedynie szklana kopuła. Zastanawiające jest to, że taki anemik może stanowić dla kogoś jakiekolwiek zagrożenie. Na jego szczęście jedyną reakcją jego potencjalnych ofiar jest najczęściej zastyganie w miejscu i krzyczenie wniebogłosy. Nic więc dziwnego, że mimo wszystko body count ciągle rośnie. Niestety większość morderstw odbywa się poza kadrem i najczęściej widzimy wszystko po fakcie. Choć jest tu trochę więcej krwi niż w poprzedniej części, to w żadnym wypadku nie można mówić o pomysłowości zabójcy jeśli chodzi o sposoby eliminacji ofiar. Co więcej większość scen, które mogłyby wprowadzić do filmu choć trochę napięcia jest zupełnie go pozbawiona. Sytuację ratują finał, w trakcie którego nareszcie zaczyna się coś dziać pod tym względem, ale i tak po seansie nie można się oprzeć wrażeniu, że akcja Przygotuj się na najgorsze była równie niemrawa jak wyczyny wybudzonego ze śpiączki Caldwella.


    Tym, co łączy wszystkie trzy produkcje, jest koślawa gra aktorów prowadzących. Samantha Scully stara się jak może i może nawet bym nie zauważył braków w jej technice, gdyby nie sceny, w których musi krzyczeć. Robi to tak nienaturalnie (wizja zabitej recepcjonistki), iż można nazwać cudem wygranie przez nią castingu do roli Laury. Reszta obsady to już inna bajka. Wielbiciele twórczości Davida Lyncha powinni rozpoznać wśród aktorów Laurę Harring (Mulholland Drive) oraz Richarda Beymera i Erica DaRe, panów znanych przede wszystkim z występu w Miasteczku Twin Peaks. Niewątpliwie ciekawa obsada jest jedną z najlepszych zalet tej części, bo już sam pomysł na historię wydaje mi się całkowicie zmarnowany przez brak jakiejś żywszej akcji. I choć film Hellmana nie jest takim nieporozumieniem jak kultowa "dwójka", to wciąż daleko mu niestety do oryginału. Także pod względem świątecznego nastroju i koncepcji mordercy w przebraniu świętego Mikołaja, która została tutaj całkowicie zarzucona. Trudno mi więc polecić ten film zarówno zagorzałym fanom slasherów jak i tym widzom, którzy mają ochotę na świąteczny horror. Lepiej wrócić do oryginału.

4,5/10



WYDANIE DVD (Lions Gate Home Entertainment, USA, region 1)
obraz - 4:3
dźwięk - Dolby Digital 2.0 stereo
napisy - brak
dodatki - brak
Film został wydany w USA w pakiecie z dwiema kolejnymi odsłonami serii. W przeciwieństwie do dość ładnie wydanych dwóch pierwszych części, Cicha noc, śmierci noc 3 prezentuje się bardzo przeciętnie. Obraz jest formatu telewizyjnego z wyblakłymi kolorami, kiepskim kontrastem i praktycznym brakiem czerni. Nocne sceny są mało szczegółowe, przez co gros akcji jest mało czytelny. Wygląda to po prostu na zwykły port z VHS. Dźwięk jest poprawny i z czytelnymi dialogami. Statyczne menu oferuje jedynie dostęp do scen i kilka zwiastunów z katalogu dystrybutora.


  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz